Kilimandżaro – góra marzeń niejednego alpinisty oraz miłośnika wspinaczek. Wiele osób rezygnuje z jego spełnienia zanim podejmie się choćby próby dotarcia na szczyt. To kolosalny błąd, bowiem by stanąć na szczycie afrykańskiej góry nie trzeba być alpinistą, ani posiadać nieskończonych zasobów finansowych. Najważniejszy jest tu porządny trening oraz dobre rozeznanie w terenie, także to finansowe.
Grunt do dobra organizacja
Góra Kilimandżaro położona jest 5895 metrów nad poziomem morza. Pierwszym krokiem jest zakup biletu lotniczego oraz trekkingu. Istotne jest, że wejście na Kilimandżaro umożliwia wyłącznie wynajęcie przewodnika oraz wejście z odpowiednim zaopatrzeniem. Tym samym konieczne jest wynajęcie agencji trekkingowej.
Usługi oferowane przez firmy trekingowe to opieka przewodnika, pomoc tragarza, opłacenie zezwoleń, wstępów itp., zapewnienie noclegów w namiotach bądź bazach oraz wyżywienie w formie 3 posiłków dziennie.
Podróż
Wybierając się na Kilimandżaro najlepiej wybrać lot samolotem na Kilimanjaro Airport. Jeśli jednak interesuje was cała Tanzania, a Kilimandżaro to wyłącznie jeden z punktów do zobaczenia, wówczas dostosujcie punkt przylotu do swoich potrzeb.
Koszt przelotu nie jest tani, zwłaszcza jeśli lot będzie bezpośredni z któregoś z europejskich miast. Znacznie taniej zapłacicie lecąc z przesiadkami.
Trasa
Droga na Kilimandżaro jest wymagająca. Choć z pewnością nie będą potrzebne raki, na pewno niezbędna jest dobra kondycja. Jednym z częściej wybieranych wejść jest tzw. Coca-Cola Route (Marangu Route), droga na której turyści zakwaterowanie otrzymują w schronisku w drewnianych domkach. Wynajęcie firmy trekkingowej w tej opcji to koszt około 950 do 1,3 tysięcy dolarów amerykańskich za osobę.
Wspinaczka możliwa jest wyłącznie w czasie wolnym od pory deszczowej, czyli w okresie styczeń – luty, lipiec – październik oraz druga połowa grudnia (termin ostatni odradzany jest z uwagi na tłumy na szlakach).
Dodatkowe koszty
Wyjazd do Tanzanii poprzedzić należy wykupieniem odpowiedniego ubezpieczenia turystycznego, rozszerzając je na sporty ekstremalne na okres w którym planujemy trekking. To dodatkowy koszt około 3 Euro za jeden dzień.
Koniecznie zadbajcie też o nocleg – za najtańszy pensjonat zapłacić będzie trzeba około 10 dolarów, zaś hotele w pokoju 2-osobowym kosztują między 40 a 80 dolarów.
Koszty szacunkowe trekkingu
Koszty trekkingu na Kilimandżaro dla dwóch osób to około 2300 dolarów plus napiwki dla ekipy. W skład owych wyliczeń wchodzą: opłaty za pobyt w parku, opłata za nocleg, tzw. rescue fee, kucharz, tragarz oraz przewodnik, a także koszt opłat parkowych jakie ponosić będzie ekipa wspomagająca.
Warto przygotować się również na konieczność wniesienia dodatkowych opłat za dojazd i powrót z wyprawy.
Osobne koszty to opłata za zorganizowanie wyprawy agencji trekkingowej. Należy więc liczyć się i z tym, że odpowiednia prowizja za obsługę całej wyprawy zostanie wliczona w cenę wyprawy.
Jak widać, wyprawa na Killimandżaro może okazać się podróżą w zasięgu ręki. Wystarczy odpowiedni trening oraz posiadanie kwoty możliwej do zdobycia przez zapalonego podróżnika, a okno Afryki stanie przed nami otworem.
Otworzyłaś oczy tym artykułem pewnie nie jednej osobie. Ja zaliczam się również do nich. Bardzo wciągający artykuł, który uświadamia, że wszystko jest w zasięgu ręki, jedynie trzeba się troszeczkę wysilić.